Powrót do szkoły. Zawód: pszczelarz

Mamy ukończone studia licencjackie, magisterskie i podyplomowe, kilka kursów i kilka lat pracy za sobą, a teraz podjęliśmy decyzję o zapisaniu się do… szkoły zawodowej! Zdobywamy nowy zawód: pszczelarz.

Człowiek uczy się przez całe życie, ale najważniejsza jest praktyka. W przypadku pszczelarstwa, od samego początku brakuje nam mentora. Pasiekę zakładaliśmy od zera, nie mając w rodzinie nikogo, kto mógłby pomóc lub chociaż ocenić nasza pracę. Owszem, korzystaliśmy z możliwości konsultacji z pszczelarzem – znajomym znajomego, był nawet u nas dwa razy, ale zasadniczą nauką do tej pory, była nauka na błędach. Zdecydowanie jednak jest to zbyt kosztowne, więc zaczęliśmy szukać możliwości dokształcenia się w tej dziedzinie.

Zawód pszczelarz

Najsłynniejszą szkołą dla pszczelarzy w Polsce jest placówka w Pszczelej Woli, ale od nas to zdecydowanie za daleko. Przez przypadek znaleźliśmy Kwalifikacyjny Kurs Zawodowy R04 w zawodzie pszczelarz, organizowany  w Mińsku Mazowieckim. Szybka decyzja, wysłanie zgłoszenia i tak oto staliśmy się ponownie uczniami – słuchaczami szkoły zawodowej.

Powrót do szkoły

Pierwszy zjazd mamy już za sobą. Na początek ogarnęło nas dziwne uczucie powrotu do klasy, ławek szkolnych, charakterystyczny dźwięk dzwonka i harmider w czasie przerw. O tym, że jednak to jest szkoła dla dorosłych, świadczy szeroki przekrój wiekowy uczestników naszego kursu – zarówno młodzi, którzy chcą zdobyć swój pierwszy zawód (takich jest mniejszość), jak i starsi, doświadczeni pszczelarze, małżeństwa (jak my), a nawet kilkuosobowa rodzina. Cele to głównie: poszerzenie wiedzy, zainteresowań, zdobycie uprawnień rolniczych, które dają m.in. możliwość nabywania ziemi.

Plan kursu wydaje się ciekawy, 1,5 roku nauki, łącznie 577 godzin, w tym 273 godziny zajęć praktycznych. Część zajęć dotyczy rolnictwa (takie są wymagania Ministerstwa): produkcji roślinnej, zwierzęcej, a nawet praktyczne zajęcia z obsługi środków technicznych w rolnictwie (nauka jazdy ciągnikiem?). Najbardziej interesują nas oczywiście przedmioty pszczelarskie: prowadzenie gospodarki pasiecznej, chów i hodowla pszczół. To na nie czekamy z niecierpliwością!

Na naukę nigdy nie jest za późno. Zobaczymy, jaki będzie efekt. Do tematu będę jeszcze wracała.