“Ptaki powiedzą nam wiele o nas samych”, czyli rzecz o ptakach i nie tylko…
Podtytuł książki brzmi interesująco i zapowiada, że nie jest ona kolejnym atlasem ptaków. Nie ma w niej opisów w konwencji atlasowej: rząd taki, rodzina taka, kolor czarno-biały, ogon długi, buduje gniazdo w kształcie kuli… Nie taka jest “Rzecz o Ptakach”, bowiem z książki dowiemy się przede wszystkim o tym, co jest w środku… także w nas. Widać to już po samym spisie treści, który został podzielony na trzy części: CIAŁO, UMYSŁ, DUCH. Pewną wskazówką są także tytuły rozdziałów, na przykład: “Wojny kolibrów”, “Konsekwencje życia w szybkim tempie” oraz “Pomocne skrzydła”, “Kiedy współpraca jest tylko grą”. Tutaj chwila zastanowienia – czy to na pewno jest “rzecz” o ptakach?
“Zachowanie ptaków stanowi zwierciadło, w którym możemy przyjrzeć się ludzkiej naturze”
Zaciekawił mnie już pierwszy rozdział opowiadający o zjawisku homingu u gołębi, czyli o powracaniu ptaków w miejsce zamieszkania ze znacznych odległości, nawet tysięcy kilometrów. Zmysł orientacji u tych zwierząt jest niezwykły, a przy tym są bardzo inteligentne. Pomyślałam, że hodowla gołębi pocztowych musi być naprawdę interesująca!
Z pozoru nieciekawy i traktowany jako szkodnik szpak , również potrafi fascynować. Autor książki opisuje zjawisko magnetyzmu stad szpaków, tworzących zwarte i liczne grupy oraz powietrzne formacje, które zmieniają się tak szybko, że aż trudno sobie wyobrazić jakim cudem ptaki na siebie nie “wpadają” i są tak doskonale zorganizowane! Muszę przyznać, że naprawdę polubiłam te ptaki, zwłaszcza gdy ostatnio usłyszałam piękny śpiew, bardzo melodyjny i byłam zdziwiona, że te dźwięki wydawał właśnie szpak. Z książki “Rzecz o ptakach” możemy dowiedzieć się że, szpaki potrafią naśladować śpiewy około dwudziestu innych gatunków ptaków. Oczywiście, kiedy widzimy, jak bezkarnie zjadają czereśnie z naszego drzewa, głośno przy tym skrzecząc to już nie jest tak ciekawie. Warto jednak mieć świadomość, że w przyrodzie wszystko ma swoje miejsce i musimy nauczyć się trudnej sztuki wspólnego życia, również z naszymi “wrogami”.
“…ruszaj głową, albo dosłownie ją stracisz”
Interesujący jest także rozdział poświęcony zapamiętywaniu, zainspirowany zdolnościami pamięciowymi orzechówek, które przed zimą ukrywają dziesiątki tysięcy nasion w wielu różnych miejscach, a potem bez problemu je odnajdują. Okazuje się, że stosują dokładnie te same metody, które są skuteczne także dla ludzi i wykorzystywane przez osoby, które zapamiętują ogromne ilości informacji. Jakie to metody – dowiecie się z książki 🙂 Autor uświadamia nam i przekonuje, jak ważne jest ćwiczenie pamięci i podkreśla to dość dosadnie: “…ruszaj głową, albo dosłownie ją stracisz.”
Jeżeli chcecie dowiedzieć się, w jaki sposób “gniazdowanie kooperatywne u chwostek, można sprowadzić do teorii gier – studium podejmowania strategicznych decyzji” i jaki to ma związek ze strategią przetrwania oraz na czym polega dylemat więźnia, to przeczytajcie rozdział pod tytułem “Pomocne skrzydła”.
Czy chcemy stać się kolibrami?
Teraz coś dla zabieganych – w rozdziale “Wojny kolibrów” autor porównuje tempo życia niektórych ludzi do funkcjonowania kolibrów, które są “niewolnikami prędkości desperacko walczącymi o dostęp do kalorii, zdeterminowanymi do tego stopnia, że nie zakładają rodzin.” Noah Strycker wysuwa konkluzję, że “nasza fast foodowa kultura nie jest frazesem, jest faktem. A sprawy nabierają szybszego tempa.” I na koniec zadaje pytanie: “Czy jednak naprawdę chcemy stać się kolibrami?”
Ostatni rozdział “duchowej” części “Rzeczy o ptakach”, opowiada “O miłości w świecie Albatrosów”. Tutaj autor wysuwa śmiałą tezę, że albatrosy przeżywają miłość bardziej intensywnie niż ludzie. “Romantyczne życie albatrosa jest w pewnym sensie rodzajem miłości absolutnej, marzeniem, w którym wszystkie horyzonty otwierają się na nieograniczony wszechświat, w którym wszystko jest możliwe, jeśli zapewni się mu odpowiednią ilość czasu i przestrzeni.” Piękne, prawda?
Ciekawostka – z książki można dowiedzieć się, u których gatunków ptaków wskaźnik rozwodów jest największy i dlaczego dla albatrosów rozwód zazwyczaj nie jest słuszną opcją. Zachęcam do przeczytania książki w całości – mnie osobiście rozdział o miłości podobał się najbardziej.
Książka jest zbiorem fascynujących faktów i eksperymentów, które są dowodem występowania wielu ciekawych prawidłowości w świecie przyrody, w świecie ptaków i w zbiorowościach ludzkich. Czy rzeczywiście obserwacja ptaków może powiedzieć nam tak wiele o nas samych? Nie wiem, ale uważam, że pomysł odnalezienia analogii ptasich i ludzkich zachowań jest świetny.
Z książkami na spacer
“Rzecz o ptakach” to kolejna pozycja w zbiorze popularnych ostatnio publikacji przyrodniczo – psychologicznych, takich jak: “Sekretne życie drzew” i “Nieznane więzi natury” Petera Wohllebena, “Łąka” Dave’a Goulsona, “Wielka Księga Prawdziwych Tropicieli” Adama Wajraka, “Żubry lubią jeżyny” Arkadiusza Szarańca czy pięknie ilustrowane przez Piotra Sochę albumy “Pszczoły” i “Drzewa” (wyd. Dwie Siostry). To tylko kilka tytułów, zapewne znajdziecie więcej. Żadna książka jednak nie zastąpi empirycznej obserwacji zjawisk przyrodniczych. Znajdźmy chwilę w tym naszym zabieganym życiu, wybierzmy się na spacer i w ciszy obserwujmy ptaki, wsłuchując się w ich śpiew. Nie oceniajmy ich na podstawie pierwszego wrażenia, bo prawda może być zupełnie inna…
Ciekawostka o autorze
Na koniec ciekawostka o autorze. Jest nim obecnie trzydziestokilkuletni amerykański obserwator ptaków. Jak podaje Wikipedia, w 2015 roku, czyli już po wydaniu książki (oryginalna wersja powstała w 2014 roku), ustanowił rekord obserwacji ptaków: od stycznia do grudnia zaobserwował ponad 6 tysięcy z szacowanych nieco ponad 10 tysięcy gatunków podczas podróży po wszystkich kontynentach. Niewiarygodne, prawda?
Zachęcam do podzielenia się w komentarzach, jakie są Wasze refleksje po przeczytaniu książki.
Uwaga: wszystkie cytaty w artykule pochodzą z książki “Rzecz o ptakach”.
Tytuł: Rzecz o ptakach
Tytuł oryginału: The Thing with Feathers
Autor: Noah Strycker
Wyd. polskie: Muza, Warszawa 2017
Więcej opinii: