Życie tak pędzi, że bardzo często nie zauważamy, jak przyroda wokół nas zmienia się. Najpierw są kwiaty, a później z nich wyrastają owoce, które zjadamy bez zastanawiania się nad procesem ich powstawania. Dlatego też powstał projekt „winogrono”.
Moja obserwacja – winogrono
W tym roku postanowiłam uważniej przyjrzeć się tym zmianom na przykładzie winogrona, które rośnie w moim ogrodzie. W okresie od 13 sierpnia do 16 września tego roku prawie codziennie o podobnej porze dnia (ok. godz. 18), robiłam zdjęcia tej samej kiści winogrona.
Eksperyment rozpoczęłam wówczas, kiedy grono przybrało docelową wielkość, ale owoce były jeszcze zielone. Przez pierwsze 9 dni nic się nie działo – kolor nie zmieniał się. Dopiero po dziesiątym dniu owoce od dołu zaczęły się różowić. Od tego czasu proces dojrzewania wizualnie przyspieszył i codziennie grono wyglądało już inaczej. Jednak do osiągnięcia pełnej dojrzałości potrzebne były ponad 3 tygodnie od pierwszej zmiany koloru.
Eksperyment uświadomił mi, w jakim tempie owoce dojrzewają i że jest to w sumie dość długi i ciekawy proces. Na pewno powtórzę go w przyszłości z innymi roślinami.
Świetny pomysł i doskonałe wykonanie 🙂
Dziękuję! To było ciekawe doświadczenie i na pewno je powtórzę z innymi roślinami 🙂